O nowych osiedlach

kania wiąże się z wysokimi kosztami, koniecznością wzięcia kredytu hipotecznego i z perspektywą spłacania go przez długi okres, nic dziwnego, że dobrą...alternatywą wydaje się być wynajem. Jednak czy tak jest Faktycznie? Przede w

O nowych osiedlach Prezentujemy garść przydatnych informacji na temat . Mamy nadzieję, że ten poradnik będzie przydatny. Czekamy na komentarze na tym blogu.

Wynajem mieszkania

Jeżeli kupienie własnego mieszkania wiąże się z wysokimi kosztami, koniecznością wzięcia kredytu hipotecznego i z perspektywą spłacania go przez długi okres, nic dziwnego, że dobrą...alternatywą wydaje się być wynajem.

Jednak czy tak jest Faktycznie? Przede wszystkim koszty wynajęcia lokalu są póki co porównywalne z kosztami kredytu. Co nie zmienia faktu, że jest to świetne rozwiązanie dla na przykład studentów, którzy mogą zmieniać miejsce zamieszkania i z tego powodu, że nie posiadają własnego lokalu, są elastyczni.

Jednak czy to świetny pomysł dla rodzin? Wiemy, że tam gdzie pada słowo rodzina, pojawia się automatycznie hasło "stabilizacja".

Wynajmowanie mieszkań ma też drugą stronę. Prawo nie nie jest korzystne z punktu widzenia właściciela, ponieważ chroni najemców. W efekcie wiele osób woli mieszkanie wystawić na sprzedaż, nie wynająć. Jest tak, ponieważ nie ma żadnej gwarancji, że najemca będzie płacił regularnie, a właściciel nie może go wyrzucić na ulicę. Istnieje także ryzyko zdemolowania mieszkania. Nic więc dziwnego, że jeżeli już ktoś wynajmuje swoje mieszkanie, to robi to bez umowy i bez meldunku.

Prawo w efekcie nie sprzyja nikomu. Koszty wynajmu utrzymują się na wysokim pułapie, ponieważ nie ma wystarczającej liczby lokalów mieszkalnych na rynku. W efekcie wszyscy ponoszą straty.


Bloki z prefabrykatów - wady

Osiedla z bloków z wielkiej płyty są obecne w całej Polsce. Każdy wie jak paskudnie te bloki wyglądają. Niestety nie tylko z zewnątrz.

Dużym mankamentem są dość niskie sufity w mieszkaniach co skutecznie uniemożliwia efektowne i efektywne wykorzystanie powierzchni mieszkania. Kolejną wadą są żelbetowe ściany działowe - część ścian wewnątrz mieszkania jest wykonana z płyty. To nie tylko utrudnia powieszenie półki ale też uniemożliwia zmianę układu pomieszczeń - co czasami jest fatalne w skutkach.

Rzeczą wartą wspomnienia jest technologia w której są wykonane te bloki - ogólne złożenie produkcji wysokiej jakości elementów w wyspecjalizowanej fabryce jest dobre. Na budowie ciężko jest uzyskać taką jakość. Niestety wszystko można zepsuć montażem. A wiadomo jakie standardy panowały na budowach za czasów PRL.


O Łodzi

Łódź znajduje się w środkowej części województwa łódzkiego. Miasto jest położone na Wzniesieniach Łódzkich oraz Wysoczyźnie Łaskiej.

Według danych z 1 stycznia 2011 powierzchnia miasta wynosi 293,25 km?1.

Rozciągłość granic miasta południkowa (na południku 19°) wynosi 19,5 km (10?29?), a równoleżnikowa (na równoleżniku 51°) wynosi 17?49?6. Łódź graniczy z miastami: Aleksandrów Łódzki, Konstantynów Łódzki, Zgierz, Pabianice, oraz z gminami: Aleksandrów Łódzki, Andrespol, Brójce, Ksawerów, Nowosolna, Pabianice, Rzgów, Stryków, Zgierz. Aglomeracja łódzka liczy około 1 100 000 mieszkańców.

Krzyżują się tu linie kolejowe z Warszawy i Koluszek, Torunia i Kutna, Poznania i Ostrowa Wielkopolskiego, oraz drogi krajowe z Gdańska i Torunia, z Konina, Wrocławia, Piotrkowa Trybunalskiego i Częstochowy oraz z Warszawy. W odległości ok. 10 km od miasta znajduje się skrzyżowanie transeuropejskich autostrad A1 i A2.

Historycznie obszar dzisiejszego miasta należał do ziemi łęczyckiej. W okresie I Rzeczypospolitej teren ten znajdował się w województwie łęczyckim.

W sierpniu 2003 roku z inicjatywy czytelników Gazety Wyborczej w Łodzi, zlokalizowano geograficzny środek miasta. Przeprowadzone pomiary wykazały, że geograficzny środek Łodzi znajduje się 100 metrów na południe od skrzyżowania ulic Tuwima i Przędzalnianej.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81%C3%B3d%C5%BA


Najwyższą dopłatę

Pisząc na temat nieruchomości, trzeba wspomnieć o najnowszym projekcie naszego rządu dotyczącym pomocy młodym ludziom w usamodzielnieniu się. Mam tu na myśli projekt "Mieszkanie dla młodych" - dla młodych, bo do 34. roku życia. Można polemizować już z samą definicją "młodych", ale bardziej kontrowersyjne są inne założenia.

Głosy krytyki płyn z wielu stron, od niezależnych ekspertów od rynku nieruchomości, poprzez finansistów, aż do deweloperów - czyli najbardziej zainteresowanych.

Cały szkopuł z tym programem polega głównie na tym, że tak naprawdę niewiele się poprawi. Przy obecnych cenach mieszkań, dofinansowanie w wysokości 5-15% wartości mieszkania to nie jest wystarczająco. Za to warunki, które muszą spełnić zainteresowani, aby się na taką dopłatę załapać, nie są wcale łatwe do zrobienia.

Kwestia nr 1: lokal musi być od dewelopera
Po drugie: trzeba wziąć kredyt hipoteczny
Po trzecie: są określone pułapy cenowe. Znaczenie ma tez metraż
Ostatnia sprawa: Najwyższą dopłatę dostaną ci, którzy mają dziecko (lub dwoje dzieci) i planują powiększenie rodziny.

O ile ostatni punkt brzmi prorodzinnie, to pozostałe są bardziej "probankowe". Fala krytyki naprawdę nie powinna nikogo dziwić. A jednak - rząd zdziwiony, jak zwykle :).



© 2019 http://www.londonpub.wloclawek.pl/